piątek, 17 stycznia 2014

S. King- Miasteczko Salem


Spokojne miasteczko z dala od ruchliwych autostrad. Miasteczko gdzie każdy zna każdego, gdzie tajemnica nie ma racji bytu. Miasteczko, które nie wzbudza niczyjego zainteresowania. Miasteczko, jego mroczna przeszłość i jedna tajemnicza śmierć. Po prostu "Miasteczko Salem".

"Miasteczko Salem" to powieść wydana na początku kariery Stephena Kinga w 1975 roku. Jednocześnie jest wspaniałym przykładem geniuszu tego autora. Na pochwałę zasługują tu przede wszystkim doskonale skonstruowane sylwetki bohaterów. Ogromnym plusem jest wkomponowanie w fabułę całego życiorysu danej postaci, co pozwala czytelnikowi na zrozumienie  jej sposobu myślenia czy pobudek, które kierują do takich, a nie innych reakcji.

Głównym bohaterem " Miasteczka Salem" jest Ben Mears- pisarz, który wraca do miejsc gdzie spędził część swojego dzieciństwa i gdzie przeżył najgorszy ze swoich dziecięcych koszmarów. Wraca w okolice, która napawała go przerażeniem by zapisać wszystko na papierze i w ten sposób rozliczyć się z przeszłością. Lecz nie przepuszcza, że w tym samym czasie i miejscu pojawi się zło w swojej najczystszej postaci, które unika światła słonecznego i żywi się życiem innych.

"Miasteczko Salem" podejmuje temat wampirów i mocy nadprzyrodzonych w realnym świecie w bardzo indywidualny sposób. Z resztą każda powieść mistrza grozy jest inna i niewątpliwie jedna jego książka warta jest o wiele więcej niż dziesięć krwawych, grafomańskich horrorów.

Stephen King daje czytelnikowi nie tylko określoną historię i jej bohaterów. Daje również to co jest w bohaterze- jego przeszłość, myśli i psychikę. Ale daje również ogólny obraz rzeczywistości przedstawionej w książce. Czytając jedną z jego książek możemy dowiedzieć się o ludziach i ich naturze o wiele więcej niż jesteśmy w stanie wywnioskować obcując z nimi na co dzień. Wiem, że trąci to trochę aspołecznym podejściem do życia, lecz nie mogę pozbyć się tego wrażenia kiedy myślę o książkach Kinga.

Ale wracając do samej fabuły, jest ona dość ciekawie i w przystępny sposób zaserwowana przez autora. Przede wszystkim mamy tu świetnie przemyślany podział narracji, tak że czytelnik wie co siedzi w głowach poszczególnych bohaterów. Jest to wielkim plusem, ponieważ te nawet najdrobniejsze fakty składają się na całość "salemowskiego" krajobrazu. Ciekawym zabiegiem była również chwilowa narracja osób zmieniających się w wampiry, świetne posunięcie autora, który jak już wspomniałam wcześniej przedstawia swoją historię nawet w najdrobniejszych szczegółach.

Podsumowując, "Miasteczko Salem" mogę polecić wszystkim tym, którzy jeszcze nie znają twórczości Stephena Kinga. Autor przekazuje nam nie tylko jakąś tam wymyśloną historię o wampirach, on daje nam nie bohaterów literackich, lecz ludzi z krwi i kości. A "Miasteczko Salem" w innej rzeczywiśtości mogłoby, po prostu być podręcznikiem młodego łowcy wampirów :)

Serdecznie polecam :)


PS. Przepraszam, że od tak dawna nie zamieszczałam żadnych recenzji, ale niestety koniec semestru nie sprzyja czytaniu książek. Lecz właśnie dziś rozpoczynam ferie ( niech będzie błogosławiony ten który je wmyślił) i pomimo nauki jaka mnie czeka przyrzekam nie zapominać o recenzjach dla was :)

Pozdrawiam feriowo :D








8 komentarzy:

  1. Czytałem wiele recenzji ,,Miasteczka Salem'' i muszę przyznać, że twoja bardzo mi się spodobała. Bardzo dobrze radzisz sobie z unikaniem powtórzeń, co nie jest łatwe. Oby tak dalej ! Ja też zacząłem ferie i mam zamiar przeczytać masę książek. ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa, staram się jak mogę :)
      Życzę miłych ferii :)

      Usuń
    2. Widać, że się starasz :) Z niecierpliwością czekam na kolejną recenzję i obserwuję ;)

      Usuń
  2. Ja muszę w końcu kiedyś coś przeczytać Kinga... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego nie polecasz tej powieści? Według mnie jest dość ciekawa :)

      Usuń
    2. A mnie nudziła. Może dlatego, że wysoko postawiłem poprzeczkę?

      Usuń
  3. Sięgnę z zapałem po tą powieść! a co mi tam! :3
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń