środa, 30 kwietnia 2014

Podsumowanie kwietnia






To już koniec kwietnia.... jak ten czas leci :) Z jednej strony co raz bliżej do wakacji, a z drugiej jakoś żal mi tego, że to wszystko co jest teraz mija, tak po prostu- ucieka... Melancholia wiosenna :D
Wiosna w pełni, wszystko kwitnie, a najpiękniej wyglądają kwitnące wiśnie i jabłonie, mogę się nimi zachwycać niemal cały czas.

Powyżej zdjęcie mojego ulubionego bzu- kocham jego zapach :)

Ale, ale wracając do tematyki książek- cieplejsze dni sprzyjają czytaniu na świeżym powietrzu. Już niedługo uzbrojona w koc i książkę będę mogła oddawać się czytelniczym przyjemnością bliżej natury :)

Podsumowując kwiecień :

Liczba obserwatorów: 13
Liczba wyświetleń bloga: 952
Najczęściej odwiedzany post : Naznaczona- P.C. Cast + Kristin Cast 
Liczba dodanych postów: 5
Liczba przeczytanych stron książek zrecenzowanych : 1009
Liczba przeczytanych stron dziennie: 33,6
Podsumowanie wyzwania "Przeczytam tyle ile mam wzrostu" - 7,5 cm

Książki przeczytane, zrecenzowane :
1. "Kroniki Wardstone. Klątwa z przeszłości"- J. Delaney
2. "Naznaczona"- P.C. Cast + Kristin Cast 
3. "Tajemny Krąg. Księga 1 . Inicjacja. Zakładniczka" - L.J. Smith  

Książki niezrecenzowane :
1. "Zdradzona" - P.C. Cast + Kristin Cast
2. "Bogowie muszą być szaleni" - A. Jadowska

W tym miesiącu powróciłam  do oglądania jednego z moich ulubionych seriali - Doctor Who. Po zakończeniu 4 sezonu i przemianie 10 Doctora (David Tannant) w 11 Doctora (Matt Smith) nie mogłam się pozbierać. A tu nagle w tym miesiącu zaczęłam tak po prostu oglądać 5 sezon :)
Jedno mogę powiedzieć na pewno - kocham ten serial !


Moim filmowym odkryciem stał się film Red i Red 2 z nieśmiertelnym Brucem Willisem :)


Kwiecień obfitował też w ponowne odkrywanie przeze mnie niektórych piosenek :)





Życzę miłego maja :)
Pozdrawiam :D

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Tajemny krąg. Księga 1. Inicjacja. Zakładniczka - L.J. Smith


Cassie nie potrafi odnaleźć się w nowym otoczeniu.
Skrzypiący dom, dziwni ludzie i wszechobecne tajemnice.
Odpowiedzi może dostarczyć jedynie tajemniczy Klub.

Ze stylem pisarskim pani Smith miałam już do czynienia w "Pamiętnikach wampirów" i niewątpliwie był to styl może nie genialny, ale skutecznie przyciągnął moją uwagę. Ostatnio wzięłam się za kolejny cykl tej autorki, głównie z przedawkowania wampirzej literatury i oczywiście nie zawiodłam się.

Cassie przeżywa najnudniejsze wakacje w życiu. Jednak wszystko zmienia się kiedy niespodziewanie spotyka tajemniczego rudego chłopaka i ratuje go przed pościgiem. Tajemniczy nieznajomy wyzwala w Cassie nieznane jej dotychczas uczucie. Krótki czas po tym matka Cassie decyduje o przeprowadzce do New Salem, miasteczka gdzie dorastała i gdzie ciągle żyje babcia Cassie. Jednak nowy dom nie przypada nastolatce do gustu, a nazwa miasteczka podejrzanie kojarzy się z niesławnymi procesami czarownic.

 Nowe otoczenie wydaje się bardzo dziwne, owiane wieloma tajemnicami i niezbyt przyjazne. Jedyne oparcie Cassie odnajduje niespodziewanie w Dianie- życzliwej i powszechnie lubianej dziewczynie. Cassie i Diana szybko odnajdują wspólny język i stają się sobie bardzo bliskie. Jednakże Cassie wciąż martwi tajemniczy Klub, którego boi się niemal całe miasteczko. Nie spodziewa się, że bardzo szybko będzie musiała podjąć decyzję, która zmieni jej życie na zawsze.

Najmocniejszą stroną powieści jest tu merytoryczna otoczka fabuły. Autorka wkłada w usta nastoletnich czarownic powszechnie niespotykane nazwy roślin i kamieni- chociażby hematyt, którego właściwości odegrają dla głównej bohaterki dość duże znaczenie. Wszystkie wydarzenia są pisane z punktu widzenia trzeciej osoby, jednak jest ona cały czas skupiona na Cassie - autorka nie wykorzystała chyba pełni możliwości jaką stworzył jej ten rodzaj narracji. 

Książka podzielona jest na dwie części i o ile część pierwsza - "Inicjacja" ma swoja kontynuację w "Zakładniczce", tak zakończenie drugiej części po po prostu mnie zdenerwowało. Autorka nie powinna rozpoczynać nowego wątku pod koniec książki, albo go chociaż w danej książce skończyć. A tak mamy tu zawiązaną akcję na pięciu końcowych stronach książki, a jej zakończenie możemy odnaleźć dopiero w drugim tomie, który na szczęście mam pod ręką.

Podsumowując, "Tajemny krąg, Księga 1" nie zawiedzie was pod względem fabularnym, ani też językowym. Cała powieść jest bardzo przyjazna dla czytelnika. Autorka opiera całą akcję na dwóch uczuciach- miłości i przyjaźni, co wg mnie jest dla niej bardzo charakterystyczne, ale też jest pokazane dość ciekawie i nie nudzi czytelnika. Nie powiem, że jest to historia wyłącznie dla młodych, bo z własnego doświadczenia wiem, że w literaturze raczej nie można mówić o podziałach wiekowych. Powiem po prostu- jeśli lubisz tematykę związaną z czarami i czarownicami, a przy okazji nie pogardzisz wątkiem miłosnym i nastoletnimi bohaterami to śmiało możesz sięgnąć po tą książkę.

Polecam :)

P.S.  13 listopada 2012 roku w Polsce miał premierę pierwszy odcinek serialu na podstawie "Tajemnego kręgu", lecz ze względu na niską oglądalność szanse na drugi sezon są raczej nikłe. Jednakże nie ma się co dziwić jeśli oryginalna historia jest przerobiona w takim stopniu, że oprócz imion głównych bohaterów, tematyki i mniej więcej podobnej okolicy nic się nie zgadza :/



wtorek, 22 kwietnia 2014

Kroniki Wardstone. Klątwa z przeszłości- J. Delaney



Mrok nocy jest schronieniem dla wielu stworzeń.
Lecz nie zawsze są to stworzenia przyjazne człowiekowi.
Tylko ty zdecydujesz czy odważysz się zanurzyć w tajemnice Mroku, 
czy też pozostaniesz w bezpieczniej niewiedzy dnia...

Drugi tom cyklu "Kronik Wardstone" kontynuuje przygody Toma Warda, młodego kandydata na stracharza, czyli samotnego bojownika przeciwko wszelkim potworom i złu, jego mistrza i nauczyciela oraz kilku bliskich im osób. Tym razem para głównych bohaterów stanie w obliczy zagrożenia ze strony potężnego potwora- Mora, lecz również przed bezwzględnym Kwizytorem - samozwańczym łowcą czarownic.

"Klątwa z przeszłości" jest powieścią typowo młodzieżową opowiadającą o sile miłości i przyjaźni. Jednocześnie autor nie zapomina o pojęciu śmierci, strachu czy brutalności, jednakże te tematy w powieści są podjęte w sposób nie dosłownie, ale również nie z przesadną rezerwą. Według mnie najważniejsza w całej powieści była atmosfera jaką udało się stworzyć autorowi już w pierwszym tomie. Jest to atmosfera świata nie do końca opierająca się na tym co dobre, ale rzeczywistość Hrabstwa dopuszcza do głosu również Mrok i jego małe sukcesy, które ostatecznie wiodą jednak do zwycięstwa dobra, a jeśli nie samego dobra to chociaż sprawiedliwości czy też racji głównego bohatera.

Trafnym pomysłem było również ponowne wprowadzenie do książki Alice- młodocianej czarownicy znanej już z pierwszej części cyklu- "Zemsta czarownicy". Choć narrator samej Alice nie poświęca zbyt wiele czasu, a jedynie tyle ile trzeba do określenia bohaterki, ale to właśnie ta drugoplanowa bohaterka świetnie uzupełnia na ogół męski świat stracharza i Toma.

Jedynym minusem jakiego dopatrzyłam się w całości była niezwykła dojrzałość głównego bohatera, który gotowy jest za cenę własnego życia uratować najbliższych mu przyjaciół. Dla mnie był to co najmniej dość fałszywy zabieg i nie do końca wpasował się w całość historii o młodym chłopcu , choć całość zakończyła się dość szczęśliwie.

Podsumowując, "Klątwa z przeszłości" jest pozycją przeznaczoną docelowo dla nastoletniego czytelnika, choć nawet i starsi na pewno znajdą w tej mrocznej historii coś dla siebie. Jeśli tylko zaczniesz czytać tę książkę, to może nie zachwyci cię sama historia i główny bohater, ale na pewno poddasz się niezwykłej atmosferze jaka otacza każde słowo w tej książce :)

Polecam :D

sobota, 12 kwietnia 2014

Naznaczona -P.C. Cast + Kristin Cast


Zoey to przeciętna nastolatka. Ma najlepszą przyjaciółkę Kaylę, chłopaka Heatha, nie potrafi dogadać się z rodzeństwem, nie lubi ojczyma, jest zawiedziona postawą matki, a najbliższą jej osobą jest babcia.
Jednak wszystko zmienia się kiedy niespodziewanie Zoey zostaje Naznaczona.

Zoey jest taka jak inne dziewczyny w jej wieku i pomimo konfliktu z najbliższą rodziną wiedzie całkiem szczęśliwe życie. Jednak gdy czoło dziewczyny zostaje naznaczone Zoey wpada w panikę i w najmniej spodziewanym momencie doświadcza wizji samej bogini wampirów- Nyks, która ją błogosławi. W ten sposób Zoey zostaje powołana do nowego życia w Domu Nocy- szkoły dla kandydatów na wampiry. Już na miejscu okazuje się, że znak Zoey stanowi o jej niezwykłości i popularności w nowej szkole. Nasza bohaterka szybko zaprzyjaźnia się ze swoją współlokatorką - Stevie Rae i wraz z paroma innymi uczniami tworzy całkiem zgraną paczkę. Jednak Zoey poprzez swoją niezwykłość staje się również wrogiem Afrodyty- najpopularniejszej dziewczyny w szkole i bezwzględnej przewodniczącej elitarnej organizacji Cór i Synów Ciemności.

Zoey wraz z wiernymi jej przyjaciółmi stawia czoła nie tylko bezlitosnej Afrodycie, ale również problemom z ludzkimi przyjaciółmi, nieoczekiwanej żądzy krwi i wampirzym duchom. Jednakże w między czasie Zoey nawiązuje dość bliską znajomość z najprzystojniejszym chłopakiem w Domu Nocy- Erickiem, który okazuje się nie tyle szarmancki i uroczy, ile szlachetny i gotowy do poświęceń.

Niewątpliwie "Naznaczona" to dość ciekawa pozycja, jednak jest dość przeciętna w swoim nurcie. Niewątpliwym minusem jest tu język jakim pisana jest powieść. Bardzo rzucają się w oczy nachalne i nie zawsze na miejscu wypowiedzi bohaterów nawiązujące do seksu. Jako czytelnika denerwuje mnie również wątłe nakreślenie ogólnej rzeczywistości w książce. Ponieważ z jednej strony jest to rzeczywistość bardzo zbliżona do naszej, ale z drugiej strony ludzie dzielą się na radykalnie religijnych i wampiry, które czczą Nyks. 

Podsumowując, "Naznaczona" jest powieścią lekką i niezobowiązującą, w sam raz na weekend. Jednak bardziej obeznanych czytelników ostrzegam by nie spodziewali się po akurat tej książce czegoś niezwykłego. Jak napisałam wcześniej- jest to dość historia ciekawa, ale autorki nie do końca wykorzystały jej potencjał. 

Polecam :) 

niedziela, 6 kwietnia 2014

Zapowiedzi kwietniowe :)


Kwiecień można uznać już za miesiąc wiosenny, więc już niedługa moi kochani z książkami będzie można iść na spacer. Czytanie pod chmurką jak najbardziej wskazane. Mam również nadzieję, że początek nowego miesiąca upływam wam w równie przyjemnym oczekiwaniu na Wielkanoc i trochę wolnego czasu oczywiście na czytanie książek i ewentualnie oglądanie ciekawych filmów. Dziś więc pokażę wam moje plany czytelnicze na ten cudowny miesiąc. Jednocześnie kwiecień będzie dla mnie miesiącem wzmożonej pracy, ponieważ mam zaległych kilka recenzji. Taka niestety zależność wynika z mojego rozgarnięcia, albo nie nadążam z czytaniem- źle dla mnie, albo z pisaniem recenzji- źle dla was. Ale przejdźmy już do sedna czyli do zapowiedzi.

Losowanie zostało przeprowadzone za pośrednictwem mojego kochanego Book Jar  :)

W tym miesiącu postanowiłam wylosować tylko cztery książki, żeby nie narażać się na kolejne zaległości :P



Ogłaszam co następuje, że KSIĄŻKAMI KWIETNIA BĘDĄ :


Mechaniczna pomarańcza- Anthony Burgess



Wyznania Gejszy- Arthur Golden 


Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika- Stephen King


Klątwa z przeszłości- Joseph Delaney 


Oprócz książek oczywiście i ja szykuję się na WIELKIE OGLĄDANIE od dawna wyczekiwanego czwartego sezonu "Gry o tron"  :)

Serdecznie zapraszam :)

Pzdr :)

wtorek, 1 kwietnia 2014

Podsumowanie styczeń+luty+marzec :D


Początek nowego miesiąca skłania do podsumowania. Podsumuję tu ostatnie trzy miesiące (styczeń-luty-marzec) działalności bloga, ponieważ mój blog nie cieszy się wielką popularnością podsumowania będę przygotowywać co kwartał. Postaram się aby post podsumowujący był jak najbardziej ciekawy. Będę pisać głównie o moich książkowych podbojach, ale też o tym co spotkało mnie w ciągu ostatnich miesięcy i jest względnie warte uwagi :D

Liczba obserwatorów: 9
Liczba wyświetleń bloga : 465
Najczęściej odwiedzany post: S.King- Miasteczko Salem
Liczba dodanych postów: 12
Liczba przeczytanych stron książek zrecenzowanych: 4313
Liczba stron dziennie: 47,9 stron
Podsumowanie wyzwania "Przeczytam tyle ile mam wzrostu" - 35, 4 cm

Książki przeczytane w okresie styczeń+luty+ marzec zrecenzowane:
1.Solaris- S. Lem
2.S. King- Miasteczko Salem
4.Udręka- L. Kate
5.Gra o tron-G. R.R. Martin
6.Królowa potępionych- A. Rice
7.Dary Anioła. Miasto Kości- C. Clare
8. W pierścieniu ognia- S. Collins
9.Wilk- K.B. Miszczuk
10. A. Jadowska- Seria o Dorze Wilk- Złodziej dusz

niezrecenzowane (recenzje w planach) :
1. "Sezon burz" - A. Sapkowski
2. "Naznaczona" - P.C. + Kristin Cast
3. "Niezgodna"- V. Roth
4. "Kosogłos"- S. Collins
5. "Pani Bovary"- G. Flaubert
6. "Martwy aż do zmroku" - Ch. Harris

W styczniu stosunkowo mało się u mnie działo, ponieważ był to okres pomiędzy wolnym z okazji Świąt, a z drugiej strony feriami. Choć mogę powiedzieć, że właśnie w styczniu jak wiele innych blogerek wpadłam na drugą część Hobbita i zachwyciłam się postacią Smauga ( czytaj: Benedict Cumberbatch) oraz serialem Sherlock :)

Ach, ten szalik : >
Dwa tygodnie ferii praktycznie byłam poza domem, co miało swoje zalety bo przecież podróżowanie jak najbardziej sprzyja czytaniu.
W pociągu.
W Poznaniu :)

A w lutym była już 18-stka :D i mój wymarzony czekoladowy tort. Zapewniam was, że smakował równie dobrze jak wygląda :)

Urodziny bez prezentu nie były by urodzinami, a więc .... poznajcie mojego Ebuczka :D


 i wielkie zaskoczenie kiedy rodzice przynoszą ci do domu taki prezent :


Oto Sherlock, niestety wszyscy nazywają go Puszek :/

Puszek w akcji :D

Mam nadzieję, że takie podsumowanie się wam spodoba :)
Pzdr :D