niedziela, 30 listopada 2014

Casino Royale- Ian Fleming


Najlepszy agent Jej Królewskiej Mości stawia się na rozkazy.
Jego zadanie tym razem nie jest zbyt wymagające.
Bo przecież gra w karty nie wymaga specjalnych umiejętności
Chyba, że na szali położone są miliardy Imperium,
a rozrywka zmienia się w walkę o życie.

"Ludzie to wyspy. Nigdy się nie stykają. Choćby najbliżej byli, tak na prawdę są jednak osobno".

Dlaczego sięgnęłam po tę książkę? Jakiś czas temu szukałam filmu, na nudny piątkowy wieczór. Wybór padł na ekranizacje przygód Jamesa Bonda, gdzie w rolę głównego bohatera wciela się niesamowity Daniel Craig. Po "Casino Royale" nie mogłam tak po prostu pójść spać. Moja rozbujała wyobraźnia musiała być zaspokojona kolejny filmem. Wszystko skończyło się na "Skyfall" i wielkiej niewiadomej. Na pomoc przyszedł Internet. W pozornie bezwartościowym bełkocie na temat serii wyłowiłam informację o literackim pierwowzorze 007. W tym momencie uruchomił się mój czytelniczy zmysł i już nic nie mogło powstrzymać mnie przed zdobyciem książkowego wydania.

Akcja książki nie opiera się wcale na bijatykach, spiskach i ratowaniu świata. James Bond zostaje przydzielony do misji, która wymaga od niego innego, niż zazwyczaj, rodzaju sprytu. Sukces akcji gwarantuje jedynie wygrana agenta w karty z Le Chiffre'm, który w cale nie jest typowym nierozgarnięty  czarnym charakterem. Ten facet jest na prawdę twardy, o czym można się przekonać szczególnie w finałowych wydarzeniach.

James Bond nie byłby sobą gdyby nie miał u swego boku pięknej i w pewnym momencie potrzebującej go kobiety. Vesper Lynd to silna i niezależna kobieta, która wie czego chce. Pomimo sygnałów ze strony Bonda do końca misji ich relacje cechuje wyłącznie zawodowy profesjonalizm, co dodaje pikanterii całej książce. Czasem odnosiłam wrażenie, ze to James bardziej potrzebuje Vesper, niż ona jego.

Podsumowując, "Casino Royal" uważam za obowiązkową lekturę dla wszystkich fanów agenta 007  i jego filmowych przygód. Na prawdę warto było zajrzeć choć na chwilę w myśli sławnego agenta, poznać, choć trochę rzeczywistość w jakiej się porusza i odkryć co na prawdę kotłuje się pod jego ciemną czupryną.

Serdecznie polecam.

niedziela, 23 listopada 2014

Zostań, jeśli kochasz - G. Forman


Czy w jednej chwili całe życie może się zmienić ?
Dzień zapowiada się wyjątkowo przyjemnie.
Zamykasz oczy.
W tle gra Sonata wiolonczelowa nr 3 Beethovena
Otwierasz oczy.
Już nic nie jest takie samo.

"Czasem człowiek dokonuje w życiu wyboru, a czasem to wybór stwarza człowieka"

Główną bohaterką książki jest Mia, młoda wiolonczelistka. Jej całym światem jest rodzina, chłopak i muzyka. Pewnego śnieżnego poranka, gdy zajęcia w szkole zostają odwołane, wyrusza z rodzicami na przejażdżkę, Nic nie zapowiada tego, że już nigdy nie powrócą do domu razem.

W wypadku samochodowym giną rodzice i młodszy brat Mii- Teddy. Sama dziewczyna zostaje przewieziona do szpitala, gdzie walczy o życie. Mia zachowuje jednocześnie pełną świadomość tego co dzieje się dookoła. Cała akcja książki opiera się właśnie na wspomnieniach życia Mii-ducha i tego co kolejno przechodzi jej ciało w szpitalu. Mamy więc tu dość chaotyczny opis życia Mii - jej początków jako wiolonczelistki, historii przyjaźni z Kim, ważniejsze wydarzenia z życia jej rodziny i początki niezwykłego uczucia łączącego ją z Adamem.

Po pierwsze, historia Mii jest przesłodzona. Bo faktycznie dziewczyna nie zmaga się niemal z żadnymi poważniejszymi problemami, oprócz kłótni z idealnym Adamem i najlepszą przyjaciółką.
Reakcja Mii na śmierć rodziców też nie jest zbyt autentyczna. Ale pomimo wad, książka warta jest przeczytania, choć gdy ja miałam przed oczami ostatnie słowa zakończenia naszła mnie ochota czymś rzucić.

Szczególnie przypadli mi do gustu rodzice Mii. Ze wspomnień wyłania się obraz dwojga kochających się, otwartych ludzi, którzy odnajdują szczęście za pośrednictwem rodziny. I choć na pierwszy rzut oka Mia jest od nich zdecydowanie inna, to właśnie oni najbardziej wspierają ja w jej muzycznie karierze.

Podsumowując, "Jeśli zostaję" zaliczam do książek dobrych, choć wcale nie wciągnęła mnie od pierwszych stron, a zakończenie wprawiło w poirytowanie.

Polecam.

środa, 19 listopada 2014

Seria o Dorze Wilk. Zwycięzca bierze wszystko- A. Jadowska


Wiedźma ze znajomościami powraca już po raz trzeci!
Tym razem nieźle namiesza nie tylko w Thornie.
Równie mocno oberwie się mieszkańcom Piekła jak i Nieba.
Bo dla niej nie ma rzeczy niemożliwych jeśli chodzi o dobro i bezpieczeństwo najbliższych.

"Żelazo jest lepszym przyjacielem dziewczyny niż brylant".

Dora po zamieszaniu wywołanym wydarzeniami z "Bogowie muszą być szaleni" (recenzja) musi na jakiś czas wyjechać z Thornu (magicznego odpowiednika Torunia). Domek na wsi odziedziczony po babci wydaje się świetną alternatywą, do czasu...

W ramach dopełniania się triumwiratu Dora i Miron przechodzą gorączkę przemiany. I ile Dora znosi ten stan niczym przeziębienie, to Miron staje się chorobliwie zazdrosny i humorzasty. Joshua zaś jest ostają spokoju oraz względnej normalności. Kilka dni wytchnienia staje się jedynie ciszą przed burzą. W jednej chwili wiedźma musi stawić czoło zamachowcom i uroczej mieszance nastoletniego diabła i anioła. Choć to dopiero rozgrzewka, bo zarówno w Piekle jak i Niebie szykuje się wiele zamian, w które na całego zamieszana jest nasza kochana Dora.

Pani Aneta świetnie zaspokaja potrzeby fanek literatury fantastycznej. Dora jest nie tylko połączeniem silnej i kobiecej bohaterki, ale również niełatwo jej się opędzić od przystojnych adoratorów, których jest więcej z tomu na tom. Wiedźma łączy w sobie naturę typowej kobiety pełnej ciepła i troski o najbliższych z silną i bardzo niezależną osobowością.

W tej książce czytelnik odnajduje wiele szczegółów dotyczących życia Dory zanim odkryła swoją prawdziwą naturę. Na światło dzienne wychodzą również niebiańsko-anielskie sekrety, które doprowadzą do rozwiązania jeszcze jednej przerażającej tajemnicy.

Szczególnie przypadły mi do gustu wydarzenia kończące książkę, które zarazem są świetnym podsumowaniem tego co miało miejsce do tej pory jak i tego co jeszcze czeka ciekawskiego czytelnika.

Podsumowując, "Zwycięzca bierze wszystko" to pozycja obowiązkowa dla fanek fantastyki. Połączenie szybkiej akcji, ciekawej fabuły, prostego języka, charakternych bohaterów i sporej dawki humoru daje czytelnikowi na prawdę genialnie wybuchową mieszankę.

Serdecznie polecam.


niedziela, 16 listopada 2014

Liebster Blog Award #2


Nominacja do Liebster Award jest otrzymywania od innego blogera za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogerów o niższej liczbie obserwatorów, co daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób- ja nominowałam tylko 8- (poinformuj ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który cię nominował.

Za nominację dziękuję Pawłowi z bloga "Co myślę o"  :).

Nadszedł czas prawdy :)

1. Jaką książkę zabierzesz na bezludną wyspę ?
Dobrą opcją byłaby seria Pieśń Lodu i Ognia wydana w jednym egzemplarzu :)

2. Co najbardziej denerwuje cię w zachowaniu innych blogerów ?
Pogoń za jak najszybszym zdobyciem, przeczytaniem i recenzowaniem książki, która akurat jest na topie oraz rozbicie tematyczne tzn. pisanie po trochu o wszystkim.

3.Co cię skłoniło do blogowania?
Brak możliwości dyskusji o książkach w moim środowisku.

4.Jak sobie radzisz z brakiem weny do pisania?
Recenzje staram się pisać wg określonego schematu. Gdy nie mam pomysłu na daną cześć, po prostu ją pomijam i pisze dalej. Zdarzają się też takie sytuacje kiedy w ogóle nie mam natchnienia. Wtedy po prostu wpatruję się w otwarty edytor z pustką w głowie. 

5.Jak bardzo ważna jest dla ciebie okładka książki? Czy interesująca oprawa bardziej zachęci cię do jej przeczytania?
Okładka ma z zasady przyciągnąć uwagę potencjalnego czytelnika, więc odgrywa dość znaczącą rolę, ale czasem sięgam po książkę o nieciekawej okładce bo kojarzę, że u wielu blogerów miała pozytywne recenzje.

6.Czy od zawsze byłeś/byłaś molem książkowym? Czy jakieś wydarzenie lub osoba zachęciły cię do czytania?
Od zawsze lubiłam czytać, choć nie zawsze w takich ilościach jak teraz. Czytanie nałogowe wciągnęło mnie jakieś 6 lat temu.

7.Z którym bohaterem lub bohaterką książki poszedłbyś/poszłabyś do kawiarni?
Bilbo lub Frodo.

8.Czym twoim zdaniem jest spowodowany spadek czytelnictwa w Polsce?
Głównym powodem są stereotypy dotyczące książek i czytających je osób.

9.Czy pamiętasz swoją pierwszą przeczytaną na poważnie książkę? Pomijając lektury szkolne.
Harry Potter i Kamień Filozoficzny - miałam wtedy 8 lub 10 lat.

10. Najbardziej udana ekranizacja książki.
Władca Pierścieni.

11.Lubię czytać książki, bo …
Wtedy mogę oderwać się od codziennych problemów.


Moje pytania 

1. Twój ulubiony autor ?
2. Ile masz książek w swojej biblioteczce ?
3. Tradycyjna książka czy czytnik?
4. Do listy lektur szkolnych możesz dodać jeden tytuł, jaki ?
5. Jak zaczęła się twoja przygoda z blogowaniem ?
6. Ile książek jesteś w stanie przeczytać w ciągu miesiąca ?
7. Słuchasz muzyki podczas czytania ?
8. Co najbardziej denerwuje cię u innych blogerów ?
9. Najchętniej czytany gatunek ?
10. Najdziwniejsze miejsce w jakim czytałaś/eś ?
11. Trzy cechy dobrego blogera ?

Nominowani:
Fantasy World
Książki

czwartek, 13 listopada 2014

Pan Mercedes- S. King


Spokojnym amerykańskim miasteczkiem wstrząsa niewyobrażalna tragedia.
Sprafca nie zostaje złapany.
Detektyw prowadzący sprawę odchodzi na emeryturę,
ale podeszły wiek wcale nie zwalnia go z obowiązku dociekania sprawiedliwości.

"Dlaczego tak jest, że jak coś pójdzie źle, to wszystko się wali ?"

Jak głosi napis na tylnej okładce książki "Pan Mercedes" jest debiutem Stephena Kinga w gatunku powieści detektywistycznej. Jednak nie jest to wcale typowa historia genialnego detektywa i śledztwa pełnego niewiadomych, które prowadzą do ukrywającego się przestępcy.

Bill Hodges przechodząc na emeryturę nie spodziewał się, że kilka miesięcy bezczynności doprowadzi go niemal na skraj załamania nerwowego i co raz częstszych myśli samobójczych. Wszystko ulega zmianie po tajemniczym liście podpisanym przez Zabójcę z Mercedesa.

Cała książka jest oparta na grze w kotka i myszkę naszego emerytowanego detektywa i prowokacyjnie bezwstydnego Brand'ego Hartsfield'a. Czytelnik wnika zarówno w życie detektywa, jak i niezrównoważonego psychicznie mordercy, co pozwala poznać go bliżej i wprost wniknąć w jego szaleństwo. 

Detektyw pomimo podeszłego wieku nie jest osamotniony w swoim śledztwie. Gdy na dobre porzuca już rozmyślania nad śmiercią szybko "kompletuje" zespół. Młody czarnoskóry chłopak, siostra jednej z ofiar oraz czterdziestolatka z problemami psychicznymi pomagają w wyciągnięciu wniosków z pozornie nieważnych faktów oraz połączenie ich w całość. O ile zdemaskowanie Zabójcy z Mercedesa zajmuje trochę czasu to już sam moment pochwycenia go staje się wyścigiem z czasem. Czy detektyw zdoła powstrzymać Brandy'ego zanim ten postanowi odejść w wielkim i jednocześnie krwawym stylu ?

Podsumowując "Pan Mercedes" to kawałek na prawdę dobrej historii. Prosty język i dość szybka akcja sprawiają, że książkę czyta się niesamowicie szybko, oczywiście jeśli już się na dobre w nią zagłębić. Polecam fanom autora oraz czytelnikom lubującym się w zagadkach.

Serdecznie polecam.

sobota, 8 listopada 2014

Gra Endera- O. S. Card


W świecie gdzie wszytko jest kontrolowane przez rząd.
W świecie gdzie ludzie drżą przez niebezpieczeństwem z kosmosu.
W świecie pełnym niesprawiedliwości i brutalności.
Jedyną nadzieją jest sześcioletni chłopiec.

"Kto się wcześniej położy i wcześnie z łóżka wyskoczy, ten od tego głupieje i nie widzi na oczy."

Główny bohaterem powieści jest Andrew Wiggin- tytułowy Ender. Chłopiec żyje z rodzicami, siostrą i bratem na terenie dzisiejszych Stanów Zjednoczonych, ale nie jest to życie beztroskie. W rzeczywistości gdzie państwo kontroluje obywateli Ender jest jedynie ulepszoną wersją starszego rodzeństwa i od chwili narodzin jest przeznaczony do misji która przerasta wszelkie wyobrażenie.

Już w wieku sześciu lat Ender zostaje wysłany na szkolenie do Szkoły Bojowej, która znajduje się na orbicie Ziemi. Tam Ender zostaje poddany niezliczonej liczbie testów i wyzwań, które mają uczynić go najlepszym dowódcą armii jaki kiedykolwiek żył-  Aleksandrem Wielkim i Napoleonem w jednym. Taka kombinacja jest niezbędna ponieważ wrogiem Endera nie będą ludzie, ale obca i o wiele bardziej rozwinięta cywilizacja kosmitów, potocznie nazywanymi robalami.  Kosztem szkolenia Endera jest przede wszystkim jego dzieciństwo, które w imię pychy i lęku Ziemian zostaje mu odebrane.

Pomimo tego, że "Grę Endera" skończyłam czytać parę dni temu to  nadal nie mogę wyjść z podziwu jak autor wpadł na pomysł na tak oryginalną fabułę i bohaterów. Historia Endera jest nie tylko wciągająca, ale również bardzo wpływa na czytelnika, bo kto nie współczułby chłopcu skazanemu na brak dzieciństwa, którego brat jest niemal psychopatą. Wprost genialne jest tak ogromne zróżnicowanie charakterów między rodzeństwem Wigginów, które czytelnik dostrzega dopiero pod koniec książki.

Na szczególną pochwałę zasługuje zakończenie, któro sprawia, że pozycja zyskuje głębsze przesłanie i nie jest jedynie nastawiona na ukazanie heroicznego triumfu człowieka w kosmosie. Moim zdaniem świetne są również bitwy jakie Ender toczy w Szkole Bojowej, co potwierdza geniusz autora.

Podsumowując, "Gra Endera" to książka jak najbardziej warta czasu jaki czytelnik nad nią spędza. Fabuła toczy się bardzo szybko, niemal nie dając szansy na przerwę choćby przy końcu rozdziału.
Chętnie sięgnę po kontynuację "Gry Endera" mam nadzieję, że już w najbliższym czasie.

Serdecznie polecam.

~~~~~~~~*~~~~~~~~

Krótkie ogłoszenie

Już 15 listopada mija rok od założenie tego bloga.
Z tej okazji zapraszam wszystkich czytelników do zabawy w pytania.
Przeglądając mojego bloga, fanpejdża czy od niedawna kanału na yt (LINK) wpadło Ci do głowy jakieś pytanie, które chciałbyś mi zadać ?

Pytanie możecie zadawać na ask - ask.fm/booksnifferr
lub przesłać mailem na adres marcelinabuu33@gmail.com

Z waszych pytań i moich odpowiedzi nagram filmik w stylu Q&A.

Na Wsze pytania czekam do 14 listopada :)



niedziela, 2 listopada 2014

Zapowiedzi listopadowe


Książki wylosowane do czytania jak zawsze z Book Jar :)


(od lewej)

- Pierwsze prawo magii - T. Goodkind
Kupiłam tę pozycję bo bardzo wciągnęła mnie jej serialowa adaptacja, ale jakoś tak nie miałam motywacji żeby przeczytać .

-Elita- K. Cass
Drugi tom trylogii- nie mogę się doczekać :)

-Crescendo - B. Fitzpatric 
Również drugi tom serii - Patch powraca !

- Jeśli zostanę- G. Forman
W imię zasady "książka przed filmem" .

Zapraszam serdecznie :)