Trzydzieści pięć młodych dziewczyn staje do konkursu.
Walka toczy się nie tylko o lepsze życie.
Zwyciężczyni już na zawsze zamieszka w luksusowy pałacu z przystojnym księciem u boku.
"...pierwsza miłość zostaje z tobą na całe życie"
"Rywalki" to powieść nie tyle o miłości i problemach nastolatków w antyutopijnym społeczeństwie. Jest to przede wszystkim historia, która igra z dotychczas przyjętymi normami, wyróżnia się na tle innych powieści przede wszystkim wyśmienitym humorem.
America Singer by utrzymać rodzinę śpiewa na przyjęciach dla bogatych ludzi. Gdy otrzymuje zaproszenie do wzięcia udziału w Eliminacjach, wie że w ten sposób mogłaby pomóc starzejącemu się ojcu. Za namową swojego chłopaka Aspena wypełnia kartę zgłoszeniową, jednak bohaterka nie wierzy w możliwość dostania się do finału Eliminacji ze względu na swoją niską pozycję społeczną.
W dzień ogłoszenia nazwisk finalistek America jest już zajęta planowaniem przyszłości u boku przystojnego i pracowitego Aspena. Jednakże wszystkie jej marzenia obracają się w nicość kiedy na ekranie telewizora pojawia się jej zdjęcie w otoczeniu trzydziestu czterech innych finalistek Eliminacji. Od tej pory porzucona i osamotniona musi stawić czoło nowemu luksusowemu życiu, sławie oraz tytułowym rywalkom do roli królowej.
Powieść "Rywalki" jest połączeniem ciekawej historii miłosnej z fantazją autorki o antyutopii. Z jednej strony mamy tu przedstawioną trudną sytuację niższych klas, a z drugiej bajeczne życie w pałacu. W miarę trwania Eliminacji główna bohaterka zdaje sobie sprawę, że dopiero jej udział w konkursie pozwala na prawdziwe poznanie otaczającego ją świata. Czytelnik jest również światkiem stopniowej zmiany myślenia samego księcia Maxona, który za sprawą głównej bohaterki poznaje świat poza pałacem i problemy zwykłych ludzi.
Akcja w "Rywalkach" toczy się dość szybko, ale z drugiej strony autorka prowadzi całą historię w sposób dość prosty i przewidywalny. Największą zaletą powieści jest inne podejście autorki do zagadnienia księcia, zdobywającego księżniczkę. Zabieg ten jest dość zaskakujący i inny od tego do czego czytelnik jest przyzwyczajony.
Podsumowując, "Rywalki" Kiery Cass to przede wszystkim świetna pozycja na lato. Niezbyt skomplikowana fabuła, ciekawi bohaterowie i stosunkowo mała liczba stron sprawia, że "Rywalki" tego lata znajdą się razem z czytelnikami w wielu niezwykłych miejscach jako miłe urozmaicenie dla wakacyjnego lenistwa. Jednak ze względu na tematykę książka ta jest przeznaczona głównie dla żeńskiej części czytelników.
Polecam :)
Książka jest jak najbardziej dla mnie więc tylko czekam by móc ją przeczytać! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Natalia
Trochę mnie ta książka rozczarowała, ale może to dlatego, że bardzo dużo sobie po niej obiecywałam :) Ale okładka cudowna :)
OdpowiedzUsuńLubię pokazanie takich skrajności w książkach - bieda i bogactwo. Być może uda mi się ją przeczytać w te wakacje :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią się skuszę :)
OdpowiedzUsuń